Yo, kochani.
Co tu dużo gadać. Myślę, że obecnie znajdujemy się w momecie kulminacyjnym całego opowiadania. To znaczy, prawie. Ten rozdział jest do niego wprowadzeniem, dlatego uzałam, że w przyszłym tygodniu też wrzucę Flesza, żebyście nie musieli za długo czekać w napięciu c;
Shiro & Juri
Nie chcę wyjść na głupią lub ślepą ale dziewczyny... właśnie udostępniłyście flesza a w opisie pisze co innego xd
OdpowiedzUsuńTo wygląda jakby chodziło o Orleański sen :p
UsuńW zasadzie jedno i drugie opowiadanie znajduje się mniej więcej w punkcie kulminacyjnym... stąd możesz odnosić takie wrażenie, aczkolwiek w tym przypadku chodziło mi o Flesza B)
UsuńOh to sorki :P <3
UsuńNic nie szkodzi, na przyszłość postaram się o bardziej dosadne opisy chapterów, aby nie było wątpliwości ;)
Usuń